Może być kilka metod stworzenia postaci, podam kilka z nich a każdy wybierze sobie taką, która mu najbardziej odpowiada.
Najłatwiejszą jest metoda losowa, lecz też możemy ją podzielić na cztery różne.
Pierwsza polega na rzucaniu 1k10 dla każdego Atrybutu i dodawaniu do niego otrzymywanych wartości oraz modyfikatorów rasowych. Metoda ta jest prosta i szybka, ale może powodować frustrację z powodu uzyskania zbyt słabej postaci.
Druga metoda jest wariacją tej pierwszej, tyle tylko że gracz określa na początku jaka cecha jest dla niego najważniejsza. Następnie wykonuje rzuty do każdego współczynnika a przy tym przez niego wybranym wykonuje dwa, wybierając lepszy.
Trzecia metoda polega na wykonaniu 9 rzutów, zapisaniu wyników, a następnie rozdzieleniu ich według uznania między Atrybuty.
Czwarta metoda polega na zsumowaniu 9 rzutów i rozdzieleniu uzyskanej w ten sposób puli punktów dowolnie między cechy główne, trzymając się tylko zasady, że nie można na cechę dać więcej niż 10.
Piąta metoda natomiast nie wymaga rzutów kostkami, opiera się bowiem na rozdysponowaniu puli 45 punktów dowolnie między cechy główne, ograniczając się do maksymalnie 10 punktów na Atrybut.
We wszystkich tych metodach pochodzenie, ilość umiejętności, początkowa pula złota, zawody, zdolności, ułomności i słabości są losowane.
Uwaga!!! Przy losowaniu postaci nie obowiązuje zasada dodatkowych rzutów w przypadku uzyskania 0. Taki wynik daje tylko maksymalną wartość do Atrybutu, czyli 10. Zasadę tę można pominąć przy tworzeniu Bohaterów Niezależnych.
Wariacją losowej metody może być sytuacja, kiedy to MG rzuca kostkami 9 razy a gracze rozdzielają je między Atrybuty według swojego wyboru. Czyli jest bardziej sprawiedliwie, bo każdy pod względem puli punktów ma tę samą wartość, a jedynie różnice są w sposobie rozdysponowania rzutów.
Każdą z powyższych metod można zastosować zarówno przy mechanice Narracyjnej jak i Szczegółowej. Jedynie w tym drugim przypadku, piąta metoda będzie się opierała o większa pulę punktów, ponieważ rozwój postaci jest tam troszkę inny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz