W pracy przyszedł mi pomysł jak zróżnicować trzy religie których ośrodkiem zainteresowania są ŻYWIOŁY. Wcześniej wiedziałem tylko że mają sobie wchodzić w drogę, walczyć o wyznawców i prowadzić wojnę ideologiczną. Chciałem żeby były one sztandardowym elementem systemu, ze względu na połączenie z głównym motywem gry, jakim jest SKAŻENIE ŻYWIOŁAMI.
Mamy więc trzy różne religie. Pierwsza z nich zwana TRIADĄ ŻYWIOŁÓW opiera się na minipanteonie stworzonym przez boskie rodzieństwo, YAELĘ boginie ognia i powietrza, GARRALA boga żywiołu wody i GARODA boga ziemi. Promują całkowite poddanie się jednemu z nich aż do ewentualnej rytualnej śmierci, w przypadku gdy skażenie grozi zamianą w żywiołaka. Jest to spowodowane tym że przemiana ta, odcina duszę takiego wyznawcy od boga co jest traktowane przez niego jako największy grzech i zdrada. Istoty takie są ścigane i niszczone przez specjalnych inkwizytorów.
Druga z nich związana z ALAKAREM - bogiem żywiołów jest w swej doktrynie zdecydowanie inna. Jego mottem jest zachowanie równowagi. Grzesznym jest poddanie się dominacji jednego żywiołu i związanym z tym skażeniem. W takim przypadku poprzez odpowiednią pokutę, dietę oraz wpływ przeciwstawnego żywiołu należy je usunąć. W przypadku kiedy nie uda się tego zrobić, wyznawcy grożą surowe kary z ekskomuniką włącznie. Gdy wymyślałem tę religię, to chciałem stworzyć gildie, bractwa i zakony skupione w osobnych nurtach, związanych z żywiołami. Teraz jednak zmodyfikuję ten pomysł i pozostawię same organizacje, które będą hołdować ideologii równowagi. W praktyce użytkownicy żywiołów będą musieli odpowiednio dozować ich stosowanie. Nie będzie to przeszkadzało w rozwijaniu wiedzy na ich temat, lecz praktyczne zastosowanie będzie grozić rozchwianiem i utratą równowagi żywiołów. Tak więc po rzuceniu czaru ognia, trzeba będzie pobawić się magią wody albo wypić eliksir czystego żywiołu wody, lub coś w tym rodzaju.
Trzecia z religii czyli KOŚCIÓŁ ŻYWIOŁÓW, będzie najbardziej pierwotna. Jej sednem będzie odkrycie dominującego żywiołu i nieskrępowane poddanie się skażeniu. Uwieńczeniem drogi wzorcowego wyznawcy jest przemiana w żywiołaka i oddanie duszy stworzycielowi wszechrzeczy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz